Australia

Wielka, intrygująca, słynie z kangurów, jadowitych węży i pająków oraz Wielkiej Rafy Koralowej. Wycieczka do Australii pozwoli odkryć naturalne piękno i wyjątkową architekturę jednego z najpiękniejszych państw świata.

Dlaczego Australia?
 
Państwo, a zarazem kontynent. Jest większa od wszystkich państw Unii Europejskiej razem wziętych, a jednocześnie na 1 km2 żyje tu tylko 2,8 osoby. Kangurów jest tutaj 2 razy więcej, a owiec 5 razy więcej niż ludzi. 90% kraju to tereny pustynne. Po co więc jechać do Australii? Dla nowoczesnych miast, niespotykanych nigdzie indziej okazów fauny i flory, spektakularnych widoków na trasach spacerowych i trekkingowych i oczywiście – dla najpiękniejszej i największej na świecie Wielkiej Rafy Koralowej. Australia to też raj dla miłośników sportów wodnych, outbackowych wędrówek i klimatycznych kopalni z czasów gorączki złota.

Piękno natury
 
Czyli to, czego w Australii najwięcej. Busz z misiami koala, Great Ocean Road z zapierającymi dech widokami na ocean, majestatycznie wyłaniające się z niego skały zwane 12 apostołami, to zaledwie wstęp do atrakcji, które czekają na turystów. Warto odwiedzić Wyspę Kangura z dziewiczą przyrodą, w tym oczywiście kangurami i Uluru – wielką, czerwoną skałę, święte miejsce Aborygenów, przejechać przez czerwone, pustynne tereny centralnej części kraju, aby dotrzeć do Parku Narodowego Nambung z wysokimi skałami piaskowymi i biegającymi tu emu. Dolina Gigantów z eukaliptusami wysokimi nawet na 100 m, to propozycja dla odważnych, którzy będą mogli przejść po zawieszonych między drzewami mostami – Tree Top Walk i bez zabezpieczeń wspiąć się po prętach na 55-metrowe drzewo. Miłośników obcowania z naturą przyciągną dzikie tereny wzdłuż wybrzeża, jak Park Narodowy Willsons Promotory, farmy i parki z krokodylami czy kazuarami, bogata w rzadkie okazy podwodnej fauny Wielka Rafa i… aż 10 tysięcy pięknych plaż!

Miasto naj…
 
Największe, najstarsze i najpopularniejsze miasto Australii, to oczywiście Sydney. To tutaj znajduje się jeden z najbardziej rozpoznawalnych budynków świata – Sydney Opera House. Jedni twierdzą, że projektanta Jorna Utzona zainspirowały żagle jachtów cumujące w tutejszym porcie, inni, że na pomysł wpadł podczas obierania pomarańczy, dlatego gdyby połączyć wszystkie kopuły, stworzą one idealny okrąg. Jedno jest pewne, gmach opery stał się niekwestionowanym symbolem miasta i kraju. Opera House zachwyca i jest niewątpliwym „must see”. Warto również zobaczyć Harbour Bridge – jeden z największych mostów łukowych na świecie, Sydney Tower – najwyższy budynek w kraju z tarasem widokowym na szczycie, Port Jackson, czyli największą na świecie naturalną zatoką i port oraz centrum rozrywkowe Darling Harbour z kawiarniami, pubami, chińskim ogrodem, akwarium i zoo oraz parkiem rozrywki Sega World.

Nowa i stara stolica
 
Czyli nowoczesne Melbourne i Canberra. Będąc w pierwszym z miast trzeba zobaczyć Shrine of Remembrance – świątynię upamiętniającą ofiary I Wojny Światowej, odwiedzić nocny market Queen Victoria Market i przejechać się City Circle Tram – darmowym tramwajem, który jeździ wokół miasta i zatrzymuje się przy najważniejszych atrakcjach. Koniecznie trzeba też spróbować tutejszej kawy (uważana jest za najlepszą na świecie!) i zwiedzić Melbourne CBD, czyli ścisłe centrum miasta z dworcem kolejowym Flinders Street, starym więzieniem i Melbourne Central, czyli centrum handlowym z „wbudowaną” w nowoczesny budynek XIX-wieczna wieżą. Aktualna stolica Australii – Canberra ma mnóstwo miejsc, wartych zobaczenia. Ogród botaniczny na zboczu Black Mountain, Oceanarium na półwyspie Acton, Rezerwat Przyrody Tidbinbilla, jezioro Griffina z tryskającą w górę wieżą wody czy National Museum of Australia oraz Australijską Galerię Narodową, w których prezentowane są m.in. kultura i sztuka aborygenów – rdzennych mieszkańców kraju.

A to ciekawe!
 
• Znajdujące się w herbie kraju emu i kangury nie potrafią chodzić do tyłu. Mają symbolizować naród idący do przodu.
• Co czwarty Australijczyk urodził się poza krajem.
• Znajduje się tu najdłuższy na świecie płot. Ma 5 530 km i odgradza dzikie psy dingo od owiec.
• Żyje tu pięć razy więcej owiec niż ludzi.
• W mieście Coober Pedy ludzie żyją w wykutych pod ziemią jaskiniach.
• W Australii żyje ok. 750 tys. dzikich wielbłądów.